................................................................

................................................................

2013-08-31

Jadalnie shabby chic. Odnowione i wystylizowane przeze mnie.

Tym razem kredensy

Wysyłałam niedawno, na prośbę czytelniczki mojego blogu, zdjęcia zrobionych przeze mnie kredensów. Przy okazji powstał ten wpis. Bardzo lubię kredensy :)










2013-08-24

Puma i Gaja

Każdy, kto miał psa i go stracił, wie jak go potem brakuje. Puma, suczka doga niemieckiego o umaszczeniu blue merle żyła z nami 19 lat mimo ze była alergikiem i przeszła kilka bardzo poważnych operacji. Marysia była starsza od Pumy o niecałe półtora roku. Dokąd nie urosła na tyle, że głowę miała ponad ogonem Pumy, chodziła z rękami oplecionymi wokół głowy, zasłaniając się nimi i łokciami przed biczami jej ogona. Tu, na zdjęciu siedzą schowane w trawie mała Marysia i mała Puma.



Wszystkie trzy. Półroczna Puma, Asia i Marysia.
Kilka kat póżniej :)

Z Asią na tle mojego, obecnie shabby chic kredensu

Na dole jedno z ostatnich zdjęć staruszki Pumy. Nie było wtedy jeszcze aparatów cyfrowych, więc zdjęć ma niewiele.

Rzadko zdarza się, że pies rasy dog niemiecki żyje tak długo. Puma, mimo, że miała 19 lat, była w stosunkowo dobrej formie. Dostawała Digoxin na poprawę krążenia. Żyłaby dłużej, gdyby nie skręt żołądka. Zdarzyło jej się to drugi raz w życiu. Pierwszy raz gdy miała 12 lat ale wtedy, dzięki bardzo szybkiej pomocy i szybko przeprowadzonej operacji udało się ją uratować. Za drugim razem, po siedmiu latach, mimo że szybko zauważyłam co się dzieje i błyskawicznie była pomoc weterynarza, wiek psa i stan serca nie pozwolił na eksperymenty z operacją. Nie przeżyłaby narkozy. Skręt żołądka zdarza się częściej u dużych psów. Żołądek przekręca się, przez co zamyka się światło wlotu i wylotu do niego. Fermentacja w zamkniętym żołądku, powoduje jego wzdęcie i pęknięcie w przeciągu 4 godzin. Operacja polega na rozcięciu brzucha i żołądka. Oczyszczeniu żołądka i ułożeniu w prawidłowej pozycji wszystkich narządów wewnętrznych, które poprzez skręt żołądka zostały przemieszczone.
Przeżyliśmy z Pumą 19 lat. Potem były inne psy ale Puma ma swoje szczególne miejsce w naszej pamięci.

Po dziesięciu latach po odejściu Pumy nastąpiło de ja vue. Na dolnym zdjęciu jest Gaja. Trochę mniejsza, trochę inaczej umaszczona ale morda, charakter i sposób reagowania takie same. Czujemy się jakby wróciła Puma.

Gaja jest psem Asi od dwóch miesięcy. Pochodzi z Fundacji Ratujemy Dogi. Ma podobno trzynaście lat. Jest jednak w dużo gorszej formie niż Puma gdy miała lat dziewiętnaście. Miała chyba trudne życie a z pewnością bardzo trudny okres zanim trafiła do fundacji. W Fundacji, przez pierwszy tydzień nie wstawała, nie miała sił stanąć na nogi.

















2013-08-05

Zanim nadeszły afrykańskie upały :)

Afrykańskie upały zrobiły z ogrodu sawannę ale po kilku dużych burzach i gwałtownych ulewach powoli regeneruje się i wraca do takiego to, wczesnolipcowego wyglądu. Nie mam systemów nawadniających, więc pogoda bezpośrednio zapisuje się w wyglądzie ogrodu. Sytuację ratuje to, że jest specjalny hydrofor do podlewania ogrodu i lubię podlewać :)

Przed deszczem i za chwilę... w deszczu :)

Z akcesoriów rekreacyjnych najczęściej korzystają goście, czasami ktoś z rodziny, bo mi zawsze brakuje czasu. Ale poczucie, że w każdej chwili mogę, całkowicie wystarczy :)

Ważne jest, żeby wygospodarować sobie choćby najmniejszy skrawek, nawet taką namiastkę ogrodu. Bliskość roślin, ich zapach sprawiają, że nawet najkrótsza chwila spędzona w tym miejscu regeneruje. Ten mini ogródek na małym balkoniku, to ogródek mojej córki.

Pozdrawiam serdecznie :)

Popularne posty