mieszkania w bloku. Na tak niewielkiej przestrzeni, odważnie, nie bojąc się ich wielkości, pomieściła swoje ulubione rzeczy i stworzyła niepowtarzalny klimat.
Ogromny kredens zajmuje całą ścianę i sięga do sufitu. Widziałam wiele eklektycznych kredensów ale drugiego tak ogromnego nigdy nie spotkałam.
W wejściu do pokoju stoi przeogromna szafa z lustrem, w którym odbija się kredens i cały pokój. Pod oknem tremo - wielkie stojące lustro. Przy nim bardzo ciekawy fotelik art deco i wcale nie gryzie się z rzeźbionymi meblami, tym bardziej że sąsiaduje z kanapką, również w stylu art deco.
Stworzyła przestrzeń bardzo zindywidualizowaną i osobistą sytuującą się na przeciwległym krańcu w stosunku do trendów minimalistycznych.
Da sie;)
OdpowiedzUsuńPiekne meble, moje klimaty.
Serdecznie pozdrawiam:)
Bardzo piękne wnętrze :)
OdpowiedzUsuńMeble piękne,klimat pokoju cudny:)chętnie bym takie meble miała,ale niestety ,mieszkam w bloku na 4 piętrze bez windy:))widzisz kogoś kto by je tam wniósł?:))))))
OdpowiedzUsuńWidzę Bożeno :)))) bo takie meble w prosty sposób rozkładają się na części. To mieszkanie jest też w bloku. Możesz ;)))
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Piękne meble. Jak widać udało się stworzyć niepowtarzalny klimat:)
OdpowiedzUsuńmeble marzeń-uważam,że zamieszkanie pośród tak pięknych mebli jest wielką przyjemnością .
OdpowiedzUsuńRyzykowne posunięcie, ale z doskonałym efektem. Niezwykły klimat.
OdpowiedzUsuńMeble z duszą i charakterem. Rzadko takie się widzi. Tu prezentują się całkiem dobrze, chociaż nie wiem czy jak dla mnie jeszcze lepiej by się prezentowały w większym pomieszczeniu. Takim gdzie jest jednak większa przestrzeń. Całość nabrałaby takiej elegancji.
OdpowiedzUsuń