Pani Liliano to jest komentarz jaki dodałam pod wpisem o Pani łazience (lipiec 2015). Nie jestem pewna czy Pani to odczyta, więc zamieszczam jeszcze raz pod aktualnym wpisem: Pani Liliano, czytam pani bloga, a właściwie wróciłam do niego po latach. Najpierw wróciłam do bloga córki, ale tam cisza od jakiegoś czasu :( Cudowne, zdjęcia, wspaniałe informacje o kwiatach, wiele, wiele inspiracji. Jak zobaczyłam łazienkę, to bardzo mi się spodobała. Widzę, że zajmujecie się panie renowacją starych mieszkań. Wszystko takie piękne... Może wiecie panie lub nie o takiej manufakturze, może byłyście, może się spodoba... Można też kupować kafle, dekory do glazury, ozdoby do gniazdek elektrycznych cuda.. http://nakomiady.pl/ A te piece, może zainspirują, może nie trzeba będzie niektórych wyburzać? Pałac w Nakomiadach to też moje miejsce to odwiedzin latem, tylko dalego od nas z wielkopolski... Pozdrawiam serdecznie Karolina
Dziękuję Pani Karolino za pamięć o naszych blogach :)ale też za namiar na Nakomiady. Tak, ciekawe miejsce i warto tam wyskoczyć mimo, że trochę daleko jak na wypad weekendowy. Joanna, niestety jakoś zaniedbuje swój blog ale zamierza wrócić do niego. Pozdrawiam serdecznie :)
Pani Liliano to jest komentarz jaki dodałam pod wpisem o Pani łazience (lipiec 2015). Nie jestem pewna czy Pani to odczyta, więc zamieszczam jeszcze raz pod aktualnym wpisem:
OdpowiedzUsuńPani Liliano, czytam pani bloga, a właściwie wróciłam do niego po latach. Najpierw wróciłam do bloga córki, ale tam cisza od jakiegoś czasu :(
Cudowne, zdjęcia, wspaniałe informacje o kwiatach, wiele, wiele inspiracji. Jak zobaczyłam łazienkę, to bardzo mi się spodobała. Widzę, że zajmujecie się panie renowacją starych mieszkań. Wszystko takie piękne...
Może wiecie panie lub nie o takiej manufakturze, może byłyście, może się spodoba... Można też kupować kafle, dekory do glazury, ozdoby do gniazdek elektrycznych cuda..
http://nakomiady.pl/
A te piece, może zainspirują, może nie trzeba będzie niektórych wyburzać?
Pałac w Nakomiadach to też moje miejsce to odwiedzin latem, tylko dalego od nas z wielkopolski...
Pozdrawiam serdecznie Karolina
Dziękuję Pani Karolino za pamięć o naszych blogach :)ale też za namiar na Nakomiady. Tak, ciekawe miejsce i warto tam wyskoczyć mimo, że trochę daleko jak na wypad weekendowy. Joanna, niestety jakoś zaniedbuje swój blog ale zamierza wrócić do niego. Pozdrawiam serdecznie :)
UsuńDlaczego pani Joanna nic nie pisze:/ wielka szkoda
OdpowiedzUsuńjaka mać taka nać- w bardzo dobrym rozumieniu tego powiedzenia
OdpowiedzUsuńjest Pani wspaniałą inspiracją, p. Joanna również
good one n
OdpowiedzUsuń