Dobrze, że są jeszcze miejsca, w których zachowły się tak piękne, typowo polskie urokliwe chaty. Jako mała dziewczynaka widziałam taką chatę (zamieszkaną), przy ścianie rosły różnokolorowe malwy..., jakoś tak utkwił mi ten obraz w głowie, że pamiętam go do tej pory.
Ooo, była tam, ale niestety nie mam żadnych zdjęć :( Dlatego bardzo się cieszę, że je widzę... Przypominają mi się słowa przewodnika o tym, że gospodarze dworku kąpali się dwa razy do roku - przed Wielkanocą i Bożymnarodzeniem :) W kolejności (w tej samej wodzie oczywiście) - pan domu, Pani domu, dzieci, służba, psy - nasętnie wodą tą myto podłogi - Ile w tym prawdy ? ;)
Bardzo podoba nam się Twój blog, dlatego chcielibyśmy Cię zaprosić do wzięcia udziału w naszej akcji - http://ikeakatalog2010.thinkahead.pl Niestety na blogu nie mogliśmy znaleźć kontaktu mailowego do Ciebie, stąd prosimy o kontakt z nami poprzez maila podanego w zakładce "Kontakt".
maja swoje uroki te sjanseny chcociaz mieszkac tak bym nie chciala :-)
OdpowiedzUsuńDobrze, że są jeszcze miejsca, w których zachowły się tak piękne, typowo polskie urokliwe chaty. Jako mała dziewczynaka widziałam taką chatę (zamieszkaną), przy ścianie rosły różnokolorowe malwy..., jakoś tak utkwił mi ten obraz w głowie, że pamiętam go do tej pory.
OdpowiedzUsuńTeż skorzystamy z tej szuflady, bo faktycznie dużo w niej ciekawych szpargałów. Pozdrowienia od serwisu www.museo.pl
OdpowiedzUsuńOoo, była tam, ale niestety nie mam żadnych zdjęć :( Dlatego bardzo się cieszę, że je widzę... Przypominają mi się słowa przewodnika o tym, że gospodarze dworku kąpali się dwa razy do roku - przed Wielkanocą i Bożymnarodzeniem :) W kolejności (w tej samej wodzie oczywiście) - pan domu, Pani domu, dzieci, służba, psy - nasętnie wodą tą myto podłogi - Ile w tym prawdy ? ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za obudzenie wspomnień :)
Witaj,
OdpowiedzUsuńBardzo podoba nam się Twój blog, dlatego chcielibyśmy Cię zaprosić do wzięcia udziału w naszej akcji - http://ikeakatalog2010.thinkahead.pl Niestety na blogu nie mogliśmy znaleźć kontaktu mailowego do Ciebie, stąd prosimy o kontakt z nami poprzez maila podanego w zakładce "Kontakt".
Pozdrawiam,
Michał Młynarski, Heureka
good post
OdpowiedzUsuń