Dom przyjaciół mojej córki Joanny. Poznali się trzy lata temu, gdy poprosili ją o pomoc w umeblowaniu i aranżacji domu, który kupili. Wybudowany był w okresie "późnego Gierka". Dużo było tam elementów drewnianych w postaci pożółkniętej sosny, z której zrobione były podłogi, schody, drzwi przeszklone i wyłożone boazerią duże poddasze.
 |
Inspiracją było to zdjęcie, pochodzące z jakiejś gazety. |
Wspólnie stworzyli taką przestrzeń a dodatkowym efektem jest przyjaźń :)
Wspaniały widok z okien.
Na horyzoncie Śnieżka, której zbliżenie szczytu, moim niezbyt wysokiej klasy aparatem, tak się prezentuje :)
Dom w trakcie przemiany
 |
Poddasze jest równie harmonijne, jak dół. Ma swoisty klimat, w który wpisują się widoki z okien |