Od wielu lat znajduję w ogrodzie szyszki powtykane pomiędzy rozwidlenia gałęzi. Myślałam, że to pomysł wiewiórek na ułatwienie wyciągania ziaren z szyszki. Może były to wiewiórki ale teraz wiem, że nie tylko. Od miesiąca, każdego dnia rano pojawia się na śniadanko, ten dzięcioł. Teraz, kiedy się ochłodziło szybciej głodnieje więc powraca, żeby dojeść kilka razy dziennie. Wyjedzone szyszki zrzuca na ziemię i przynosi nowe, które mocuje między gałęziami.
................................................................
2015-11-16
Subskrybuj:
Posty (Atom)
Popularne posty
-
Chcąc odpowiedzieć Kaszmirkowi na pytanie o zegar, który umieściłam po prawej stronie blogu, musiałam trochę poszperać w internecie i zajrze...
-
Bevis Bawa, brat Geoffreya, żył w latach 1909 - 1992. W wieku 20 lat rozpoczął karierę wojskową. Brał udział w 2 wojnie światowej. Był adi...
-
Wystawę tych cudeniek obejrzałam w zeszłym tygodniu w Gorzowie Wielkopolskim. Porcelana z Sorau(NiederLausitz), obecnie Żary. Porzellanfab...
-
Sri Lanka.Tu, koło miasta Bentota, na terenie 6 hektarów, stworzył sobie miejsce do życia Geoffrey Bawa, najważniejszy Lankijski architekt, ...
-
Zapraszam na wycieczkę, wszystkich chętnych do odwiedzenia jej właścicielki )) . Trzy lata temu moja córka kupiła duży ogród z dużym...
-
Dwa ostatnie mie s zkania, które robiłyśmy były w tej samej kamienicy. Obydwa zostały zrobione w podobnej stylistyce. Odsłoniłyśmy dużo ce...
-
Mieszkam 300 metrów od Wielkopolskiego Parku Narodowego. I to, myślę, jest powodem, że w maju, na drzwiach wejściowych do domu, czekały na m...
-
O każdej porze roku mieszkanie nabiera innego charakteru a dzieje się tak dlatego, że słońce inaczej je oświetla. Gdy jest najniżej i głębok...
-
Nie było i nie ma, w naszym kraju, tradycji budowania z kamienia. W naszym zimnym klimacie, bardziej odpowiednim budulcem było, lepiej izolu...