W takie kolorowe tkaniny obiłam kupioną na starociach, zniszczoną ludwikowską berżerę.
Podoba mi się efekt końcowy :)
Poprzednie jego wcielenie
................................................................
2011-03-20
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Bevis Bawa, brat Geoffreya, żył w latach 1909 - 1992. W wieku 20 lat rozpoczął karierę wojskową. Brał udział w 2 wojnie światowej. Był adi...
-
Chcąc odpowiedzieć Kaszmirkowi na pytanie o zegar, który umieściłam po prawej stronie blogu, musiałam trochę poszperać w internecie i zajrze...
-
Wystawę tych cudeniek obejrzałam w zeszłym tygodniu w Gorzowie Wielkopolskim. Porcelana z Sorau(NiederLausitz), obecnie Żary. Porzellanfab...
-
Kilka dni temu obudziły mnie w nocy okropne kocie odgłosy. Na tarasie toczyła się jakaś zażarta walka. Moja kotka biegała po domu bardzo zde...
-
Mój blog ma cztery lata. Prowadzę go od 4 stycznia 2009. Dodatkowo tak się złożyło, że wpis jubileuszowy jest podwójnie jubileuszowy, bo je...
-
Sri Lanka.Tu, koło miasta Bentota, na terenie 6 hektarów, stworzył sobie miejsce do życia Geoffrey Bawa, najważniejszy Lankijski architekt, ...
-
Zapraszam na wycieczkę, wszystkich chętnych do odwiedzenia jej właścicielki )) . Trzy lata temu moja córka kupiła duży ogród z dużym...
-
O każdej porze roku mieszkanie nabiera innego charakteru a dzieje się tak dlatego, że słońce inaczej je oświetla. Gdy jest najniżej i głębok...
-
Dwa ostatnie mie s zkania, które robiłyśmy były w tej samej kamienicy. Obydwa zostały zrobione w podobnej stylistyce. Odsłoniłyśmy dużo ce...
dla mnie bomba!!!!Efekt końcowy jest świetny!!!!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńOj, drugie życie na pewno będzie lepsze od pierwszego - jak najbardziej udana reinkarnacja;)
OdpowiedzUsuńEfekt końcowy SUPER !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Dla mnie tapicerka to tajemnica, więc tym bardziej podziwiam Twoje umiejętności:)
OdpowiedzUsuńpo prostu prześliczny, nie mogę się napatrzeć, zdolne rączki masz. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńOh, dziękuję dziewczyny, nie mogę jednak pławić się w Waszych pochwałach. Zdolne rączki, to rączki Tapicera ))). Mój był "pomysł na fotel" a więc, dobór kolorystyki, materiałów i deseni. Pozdrawiam serdecznie)))
OdpowiedzUsuńBardzo udany mariaz tych dwoch materialow.
OdpowiedzUsuńJa sie zastanawiam, jak by tu dowiezc do Polski, fotel, ba, fotele i oddac w zdolne rece Pana Tapicera...
Pozdrawiam,
Kasia z Alzacji.