Elf, baczny obserwator życia ogrodowego. Z zainteresowaniem przygląda się żabom, które w oczku wodnym złożyły skrzek i pilnują go zdenerwowane, gotowe do jego obrony. Wystawiają siebie na atak nieprzyjaciela, odwracając jego uwagę od przyszłego potomstwa. Kilka dni po złożeniu zniknęły, zostawiając skrzek samopas. Wylęgło się z niego bardzo dużo kijanek - malutkich zwinnych żyjątek w kształcie przecinka.
Piękny ogród!Rechot żab jest dla mnie cudownie relaksujący:)
OdpowiedzUsuńZnalazłam przyjazną duszę - ogród to też moja pasja pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńAch ten maj. Maju trwaj:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie z mazurskiej krainy