................................................................

................................................................

2014-12-11

Cegła, snutki i skontrastowane z czernią biel i szarość. Mieszkanie w starej kanienicy


W tym mieszkaniu nie udało się nam uratować ani podłogi ani drzwi. Mimo, że jest w starej kamienicy, wszystko jest tu nowe. Szkoda :(  ale bywa i tak. 

Klimat mieszkania buduje stara cegła i nie bez znaczenia są tu "kamieniczne proporcje" czyli wysokość mieszkania i okien. 

Na ścianach, w ramkach operawiłyśmy fragnenty snutek golińskich, specyficznego haftu pochodzącego z wielkopolskiej wsi Golina koło Jarocina, w którego tworzeniu miała swój udział moja teściowa. Tutaj snutki na czarnym tle współgrają z czarną ściana tablicową nad kuchennym blatem.







2014-11-22

To był weekend lipcowy z różami ze szkółki "Rosarium" w Radlińcu


W taki ponury listopadowy dzień jak dzisiaj, wydaje się to niemozliwe. A było ! Lipiec, temperatura 30 stopni i całe pola róż.

Szkółka "Rosarium" w Radlińcu udostępniła do zwiedzania pola, na których prowadzi hodowlę róż. Była to dwudniowa akcja, kiedy można było przyjechać i oprócz samej szkółki, gdzie jest prowadzona sprzedaż, można było zostać oprowadzonym po normalnie nie dostępnych, różanych polach.  Gościnni właściciele przyjęli przybyłych napojami i słodkim poczęstunkiem a także idąc na pole, dostaliśmy biale parasole, ponieważ słońce i upał był niemiłosierny. 

Zrozumiałam tam,  że róża potrzebuje tylko słońca i jak to się jej zapewni, sobie sama poradzi.


















2014-11-04

Odnawiamy stare drzwi, odzyskujemy drewniane podłogi i odsłaniamy mury

   Chciałabym pokazać na przykładzie mieszkań zrobionych przez Asię, wpływ odslonięcia ceglanych fragmentów muru na charakter mieszkania. Zachęcić i pokazać, że warto pokusić się o odzyskanie starych drzwi z futrynami i szerokich starych desek na podłogach. 
   Drewno w takich podłogach jest twarde, nie poddaje się nawet cienkim obcasom :) Jest pięknie usłojone, bo nie było odżywiczane i zabarwia je zawarta w nich żywica a dodatkowo, niekiedy w pakiecie, można jeszcze otrzymać dziurki po kornikach.



























W tym mieszkaniu spod tynku wyłonił się gotowy obraz.




2014-10-23

Galeria Uffizi - rewia marmurowego obuwia

a także Opowieść o dwóch obrazach z tej galerii namalowanych przez Filippo i Filippino Lippich

    Bardzo długie kolejki do Galerii Uffizi we Florencji są przyczyną tego, że wiele osób rezygnuje z jej zwiedzania. Szkoda czasu na kilkugodzinne stanie w kolejce po bilety, gdy wokół tyle do oglądania a zbiory muzealne zna się z albumów.  Podobnie było ze mną. W tym roku, byłam w Galerii poraz pierwszy. 
      Bilety zostały kupione przez internet, więc dostanie się tam zajęło tylko pół godziny. 
         Warto było :) na dowód te zdjęcia.
           















W tej Galerii wisi oryginał obrazu, którego reprodukcję kupiłam kiedyś na starociach.     Adoracja dzieciątka namalowany przez Filippino Lippi.  Pisałam o nim w styczniu 2010 roku tak: Link 

Sfotografowałam go. Tak się prezentuje w Galerii. 






A to mój :)

       W tej samej sali wisiał obraz "Madonna z dzieciątkiem i dwoma aniołami" namalowany przez Filippo Lippi czyli ojca autora mojego obrazu. Miał w sobie to coś, co kazało mi go sfotografować. 
       Filippo Lippi był nauczycielem Botticellego i podobieństw postaci Botticellego do tych na obrazie, nie da się ukryć.

  



     Zrządzeniami losu zadziwić się mogłamgdy tydzień po powrocie z Florencji do domu, wybrałam się pooglądać co nowego w starociach.
        A tam... "Madonna z dzieciątkiem i dwoma aniołami" . I co miałam zrobić?...  zostawić? 
    Filippo Lippi był mnichem karmelitą. Wcześnie został osierocony, więc w wieku 8 lat został oddany do zakonu. Śluby zakonne złożył mając 15 lat. Gdy miał 51 lat urodził mu się syn Filippino Lippi, owoc zakazanej miłości Zakonnika z zakonnicą Lukrecją Buti. Wielki skandal zakończył się happy endem, bo papież zwolnił go ze ślubów zakonnych i   mogli się pobrać.
Nauczycielem ich syna był Sandro Botticelli. 




















To kupiona przeze mnie reprodukcja.   Oprawiona jest w porządną, drewnianą ramę. 

Razem wyglądają tak. 




A tu link do Galerii Uffizi. Warto poświęcić trochę czasu i nie ruszając się z domu zwiedzić ją wirtualnie.




Popularne posty