................................................................

................................................................

2016-12-25

Poddasze z widokiem na wieże fary i kościoła bernardyńskiego w Poznaniu







Mimo, że bez mebli, bo przed zamieszkaniem nowych właścicieli, to nie sprawia wrażenia pustego. Jest tu na czym oko zawiesić.
Pozdrawiam Świątecznie i zaglądającym tu życzę z okazji Święta Bożego Narodzenia dużo radości i miłego wypoczynku :)













2016-12-20

Dwa mieszkania w jednej kamienicy

Dwa ostatnie mieszkania, które robiłyśmy były w tej samej kamienicy.  Obydwa zostały zrobione w podobnej stylistyce. Odsłoniłyśmy dużo cegły, bo w tym domu, wybudowanym około 1900 roku, cegła jest wspaniała i to ona "zrobiła " całe mieszkania.
 Tu czteropokojowe z aneksem kuchennym w największym pokoju, który został otwarty na korytarz.




Drzwi wejściowe będą opalone, wyszlifowane i pomalowane tak jak pozostałe na ciemny grafit. Drzwi między korytarzem a pokojami są grafitowe tylko od strony korytarza. Od strony pokojów są białe.





 


 


Drugie,trzypokojowe mieszkanie ma dwie 
sypialnie i podobnie jak w poprzednim, aneks kuchenny w pokoju największym. Również otwartym na korytarz. Tu na uwagę zasługuje łuk w korytarzu, który po oczyszczeniu do cegły stał się ważnym elementem dekoracyjnym mieszkania.


Drzwi wejściowe, od wnętrza mieszkania pozostały celowo w stanie bardzo surowym ale starannie wyszlifowane, oczyszczone i naprawione. Na zdjęciu tego nie widać ale z połączeniu z cegłą, stare drewno wygląda cudownie. Dodatkowo, w dotyku jest takie aksamitne, ciepłe i gładziudkie.  Od strony klatki schodowej po dokładnym zdjęciu niezliczonych warstw farby i po przeszlifowaniu, drzwi zostały pomalowane na kolor szary. W poprzednim wpisie można zobaczyć jak wyglądały przed tą operacją.







2016-10-02

O remontach starych kamienic, jeszcze co nieco

Zdarza się, że nie wszystko w remontowanym mieszkaniu jesteśmy w stanie odnowić i ponownie wykorzystać.
Najczęściej są to piece kaflowe z wkładkami elektrycznymi.
Najczęściej, na szcęście zresztą, są to piece nieciekawe, proste i zniszczone z brzydkich kafli.
Ale w ostatnim mieszkaniu, kafle z jednego pieca były warte zainteresowania i w dobrym stanie.  Nadawały się do ponownego wykorzystania na piec lub kominek.
Niestety nie znalazłam na nie chętnego i takie jak na zdjęciu, musiały zostać wyrzucone z gruzem. Wielka szkoda!
Dlatego teraz, na ewentualną przyszłość poszukuję osoby, która chciałaby kafle - jeżeli ponownie się zdarzą. Może ktoś robi kominki i wykorzystałby???
Nie chcę za kafle pieniędzy ale ktoś musiałby sobie ten piec sam szybko, sprawnie rozebrać i zabrać z Poznania. Albo zapłaćić naszej ekipie remontowej za jego rozebranie i odebrać kafle. Nie podejmę się spraw związanych z transportem.

Tymczasem w mieszkaniu "od pieca" trwa remont.


Pod listewkami były takie drzwi ze śmieszną zasłonką wizjera czyli judasza w kształcie bałwanka. Zobaczymy co da się z nimi zrobić

Dla poprawy nastroju, kilka zdjęć z poprzedniego mieszkania - już skończonego.







Te drzwi też były niezbyt ciekawe



Popularne posty