Z przyjemnością chciałabym przekazać, że w cyklu Skarby kuchennej szafy majowego numeru miesięcznika Moje Mieszkanie zostały zaprezentowane moje skarby :) Autorem zdjęć jest Marcin Czechowicz. Stylizacja Jolanta Musiałowicz. Tekst Bożena Kowalewska.
W poprzednim numerze było mieszkanie mojej córki Joanny. Mamy więc, takie dwa rodzinne numery :)
Jaki świetny pomysł stylistki, Pani Joanny Musiałowicz na porcelanowy patchwork
Nareszcie wiosna:) Wpuszczam ją drzwiami i oknami
................................................................
2013-04-15
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Chcąc odpowiedzieć Kaszmirkowi na pytanie o zegar, który umieściłam po prawej stronie blogu, musiałam trochę poszperać w internecie i zajrze...
-
Bevis Bawa, brat Geoffreya, żył w latach 1909 - 1992. W wieku 20 lat rozpoczął karierę wojskową. Brał udział w 2 wojnie światowej. Był adi...
-
Wystawę tych cudeniek obejrzałam w zeszłym tygodniu w Gorzowie Wielkopolskim. Porcelana z Sorau(NiederLausitz), obecnie Żary. Porzellanfab...
-
Sri Lanka.Tu, koło miasta Bentota, na terenie 6 hektarów, stworzył sobie miejsce do życia Geoffrey Bawa, najważniejszy Lankijski architekt, ...
-
Zapraszam na wycieczkę, wszystkich chętnych do odwiedzenia jej właścicielki )) . Trzy lata temu moja córka kupiła duży ogród z dużym...
-
Mieszkam 300 metrów od Wielkopolskiego Parku Narodowego. I to, myślę, jest powodem, że w maju, na drzwiach wejściowych do domu, czekały na m...
-
Dwa ostatnie mie s zkania, które robiłyśmy były w tej samej kamienicy. Obydwa zostały zrobione w podobnej stylistyce. Odsłoniłyśmy dużo ce...
-
Nie było i nie ma, w naszym kraju, tradycji budowania z kamienia. W naszym zimnym klimacie, bardziej odpowiednim budulcem było, lepiej izolu...
-
O każdej porze roku mieszkanie nabiera innego charakteru a dzieje się tak dlatego, że słońce inaczej je oświetla. Gdy jest najniżej i głębok...
Oj,miałam już 12 kwietnia napisać,że czytałam i na nowo nabrałam chęci na "zbieractwo" bo niedawno kupując kolejna filiżankę zastanawiałam się "po co mi tyle". W tym samym dniu mąż przyniósł mi kolejną i jak sobie odmawiać.
OdpowiedzUsuńBardzo miło się czytało.Uwielbiam takie klimaty z tym ,że nie miałabym odwago przemalować moich starych mebli.
Pozdrawiam
Bardzo miła wiadomość, gratuluję!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńJescze raz gratuluję!
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością przeczytałam artykuł. Podobnie, jak w zeszłym miesiącu :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńGratulacje!!! Artykuł pokazuje dom pełny ciepła, miłości. W oczach Elfa widać radość. Aż miło się czytało... Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i bardzo ciekawa rozmowa. Cudowny klimat domu. Domu z marzeń. Tylko nieliczni potrafią stworzyć taki dom. Duża brawa i szczere gratulacje. Pozdrawiam z Komarna :-) Marek
OdpowiedzUsuńCiekawe przedmioty i wspaniała aranżacja wnętrz. Pozdrawiam Kasia . Zapraszam do mnie na starocie. www.staralada.blogspot.com
OdpowiedzUsuń