................................................................

................................................................

2013-07-11

Z pchlich targów... do mojego kredensu

Nie wiem jak mogłabym przejść i zostawić. Każdy element tego kompletu kupiłam osobno. Najpierw było malutkie naczyńko, które uznałam za maselniczkę. Potem sosjerka a za jakiś czas dzbanek i znowu sosjerka, ale inna, krótsza i bardziej pękata. Wszystkie pochodzą z kompletu marki Johnson Bros England, serii Old Britain Castles w kolorze różowym i służą mi jako uzupełnienie kolorystyczne kompletu śniadaniowego polskiej porcelany marki Witek's.

Lubię kompletować sama. Znaleźć i ucieszyć się, że pasuje mi to do czegoś co już mam. Ostatnio znalazłam cały obiadowy komplet z tej seri, łącznie z wazami i półmiskami. Nie był wcale drogi. Ale dla mnie, łowcy, który większa przyjemność ma ze znalezienia i kompletowania niż samego posiadania, nie było to atrakcyjne. Kupiłabym jeden półmisek, gdyby był poza kompletem, bo był piękny i uzupełniłby mój śniadaniowy kompet. Kiedyś znajdę taki, pojedyńczy.

Podobnie mam z meblami. Niektórych nie mogę nie kupić, bo już widzę jak powinny wygladać po "zrobieniu" i muszę to sprawdzić:)







7 komentarzy:

  1. przepiękne. Ja zaczęłam kolekcję od dwóch małych filiżanek, teraz będę kompletować powolutku cały serwis :)

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zbieraj Ewo:) dwie filizanki, to już niezły zaczątek kolekcji. To duża frajda, takie kompletowanie. Ostatnio kupiłam dwa małe naczyńka, które pasują do dwóch różnych, bardzo lubianych przeze mnie imbryków. Za chwilę wrzucę ich zdjęcia do blogu. Pozdrawiam :)

      Usuń
  2. W moim kredensie, podobny fajans, tylko niebieski, zbierany latami.
    Serdecznosci,
    Kasi z Alzcaji

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Kasiu, zajrzałam do Ciebie i widzę, że walczysz z oporem blogowej materii :) Życzę Ci powodzenia i wytrwałości. Nie zrażaj się, masz duże, ładne zdjęcia. Przelej energię na nowe wpisy, techniczne sprawy powolutku opanujesz. Czekam na wpis o tym niebieskim fajansie :) Powodzenia!

      Usuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Matko jedyna, jaki obrus! Cudo istne!
    www.bajkowydworekwlesie.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. cudna porcelana ja takiej szukam w kolorze niebieskim i swego czasu udało mi sie upolowac w sh kilka talerzyków w tym klimacie, a obrus genialny gdzie taki dostałaś ?

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty