................................................................

................................................................

2011-03-13

Przebiśniegi JUŻ KWITNĄ )))

Śnieg spadł w listopadzie i leżał w ogrodzie, bez przerwy, do końca lutego. Nie zdążyłam zgrabić liści. Teraz one i zmaltretowana pod śniegiem i lodem trawa nadają bury koloryt całemu ogrodowi. Jedynie w najgłębszym i najbardziej zaniedbanym kącie ogrodu zakwitły już przebiśniegi. Z najlepszymi życzeniami przesyłam je moim blogowym przyjaciołom :)







3 komentarze:

  1. I ja cieszyłam się dziś ich widokiem:) Lubię taki stopniowo budzący się do życia ogród. Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też miałam bliskie spotkanie z wiosną

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. a u mnie jeszcze nic nie kwitnie, zazdroszczę i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty