Usiadłam na chwilę z książką w ogrodzie i jak zwykle w takich okolicznościach, zdarzyło się coś innego, co bezwzględnie i natychmiasat musiałam zrobić. Tym razem, to słońce oderwało mnie od książki. Zaszło za mój wysoki żywopłot i tylko gdzie niegdzie jego ostatnie refleksy rozświetlały ponury, już, mój ogród.
Musiałam je natychmiast sfotografować bo za chwilę zniknęły :)
................................................................
2012-08-23
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Popularne posty
-
Chcąc odpowiedzieć Kaszmirkowi na pytanie o zegar, który umieściłam po prawej stronie blogu, musiałam trochę poszperać w internecie i zajrze...
-
Bevis Bawa, brat Geoffreya, żył w latach 1909 - 1992. W wieku 20 lat rozpoczął karierę wojskową. Brał udział w 2 wojnie światowej. Był adi...
-
Wystawę tych cudeniek obejrzałam w zeszłym tygodniu w Gorzowie Wielkopolskim. Porcelana z Sorau(NiederLausitz), obecnie Żary. Porzellanfab...
-
Sri Lanka.Tu, koło miasta Bentota, na terenie 6 hektarów, stworzył sobie miejsce do życia Geoffrey Bawa, najważniejszy Lankijski architekt, ...
-
Zapraszam na wycieczkę, wszystkich chętnych do odwiedzenia jej właścicielki )) . Trzy lata temu moja córka kupiła duży ogród z dużym...
-
Dwa ostatnie mie s zkania, które robiłyśmy były w tej samej kamienicy. Obydwa zostały zrobione w podobnej stylistyce. Odsłoniłyśmy dużo ce...
-
Mieszkam 300 metrów od Wielkopolskiego Parku Narodowego. I to, myślę, jest powodem, że w maju, na drzwiach wejściowych do domu, czekały na m...
-
O każdej porze roku mieszkanie nabiera innego charakteru a dzieje się tak dlatego, że słońce inaczej je oświetla. Gdy jest najniżej i głębok...
-
Nie było i nie ma, w naszym kraju, tradycji budowania z kamienia. W naszym zimnym klimacie, bardziej odpowiednim budulcem było, lepiej izolu...
Uwielbiam takie światło tańczące wśród zieleni. Pięknie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do odwiedzenia mojego bloga, właśnie umieściłam post w podobnym nastroju :)
http://www.niezapominatka.blogspot.com/