Chciałabym zaprezentować nasze ostatnie mieszkanie. Jak zwykle to kamienica ale pierwszy raz poddasze. Zrobiłyśmy je na pastelowo. Tym razem na stylistykę mieszkania miała zdecydowany wpływ Marysia, moja młodsza córka.
Ja określiłabym je jako bajkowe.
Następne, robione przez Asię jest bardzo odmienne.
Za oknami zrobiłyśmy miniogródki gdzie np. przy kuchni można uprawiać zioła :) Rosnące za oknem ogromne drzewo jest dla nich świetnym tłem.
Jako post scriptum, w odpowiedzi dla Marty, dodaję kilka zdjęć z ogłoszenia sprzedaży tego mieszkania. (Nie jestem ich autorką). Tak wyglądało przedtem. Nie była to jakaś demolka )) ale panowała tam pewna dysharmonia a nasza wizja mieszkania była inna ))

A tu z remontu