Chciałabym zaprezentować nasze ostatnie mieszkanie. Jak zwykle to kamienica ale pierwszy raz poddasze. Zrobiłyśmy je na pastelowo. Tym razem na stylistykę mieszkania miała zdecydowany wpływ Marysia, moja młodsza córka.
Ja określiłabym je jako bajkowe.
Następne, robione przez Asię jest bardzo odmienne.
Za oknami zrobiłyśmy miniogródki gdzie np. przy kuchni można uprawiać zioła :) Rosnące za oknem ogromne drzewo jest dla nich świetnym tłem.
Jako post scriptum, w odpowiedzi dla Marty, dodaję kilka zdjęć z ogłoszenia sprzedaży tego mieszkania. (Nie jestem ich autorką). Tak wyglądało przedtem. Nie była to jakaś demolka )) ale panowała tam pewna dysharmonia a nasza wizja mieszkania była inna ))

A tu z remontu
Śliczne mieszkanko :) Czy tą boazerię w łazience również Wy umieściłyście? Skąd wziąć takie cudo??
OdpowiedzUsuńDziękuję)) Tak, kafle zostały skute i zrobiłyśmy dla odmiany )) boazerię z deski boazeryjnej, którą można kupić w sklepach takich jak np. Leroy Merlin. Listewki do wykończenia też tam się kupuje. Pozdrawiam serdecznie )
UsuńNa prawdę w Leroyu? Taka zwykła podbitka to jest czy jak to fachowo nazwać?
UsuńCzym to Pani zaimpregnowała? Nie ma obaw o spleśnienie czy inną destrukcję takiego drewna w wilgotnym pomieszczeniu?
To się nazywa deska boazeryjna. Impregnuje się je (te deski) przed zamontowaniem a po zamontowaniu, jeszcze raz maluje się na kolor albo lakieruje.Nie widzę powodu dlaczego miałoby coś tam pleśnieć, skoro jest okno i kratka wentylacyjna do wietrzenia i kaloryfer do grzania )) Drewno w łazience sprawdza się))
UsuńPrzepiękna odsłona poddasza. Ciekawe jak wzglądało wcześniej, ale teraz rzeczywiście wygląda bajkowo. Moją uwagę przykuła wanna. Jakich jest rozmiarów? Myślałam o wstawieniu wanny wolnostojącej u siebie na poddaszu, ale wydają się zajmować sporo miejsca.
OdpowiedzUsuńMarto, dorzuciłam do wpisu kilka zdjęć sprzed remontu i z remontu, żebyś mogła zobaczyć ))
UsuńA odnośnie wanny to, łazienka ma 6 m., więc nie jest taka mała, więc wanna długości 170 cm. wcale jej nie zagraca )) a wręcz świetnie zagospodarowała miejsce pod skosem.
Pozdrawiam serdecznie )
Dziękuję za zdjęcia! Jeszcze bardziej podkreślają ogromną zmianę, jaka się w tym mieszkaniu dokonała za waszą sprawą. Wyjaśniła się też kwestia wanny - 6 metrów to rzeczywiście całkiem sporo na łazienkę! Moja ma niecałe 4. Kombinowałam, ale finalnie nie zdecydowaliśmy się na wannę wolnostojącą - będzie zwykła, prosta. O wolnostojącej zaś nadal marzę.
UsuńA co to za deski położyłyście na podłogę? Czym deski są wykończone?
My dożyłyśmy tylko deski w "pokojo-kuchni" , gdzie były kafle. Reszta mieszkania miała już podłogę drewnianą ale mimo że dom pochodzi z pierwszego dziesięciolecia 20 wieku, to podłoga nie była stara. Stare deski są pod spodem i na nie poprzedni właściciel położył nowe sosnowe i my takie same dołożyłyśmy.
UsuńCała podłoga po scyklinowaniu została lekko
rozbielona i pokryta lakierem do parkietów. Jedwabisty połysk.
Jestem wielką fanką Pani gustu,podziwiam zdjęcia na tym blogu od dawna i z niecierpliwością czekam na każdy zamieszczany post:)
OdpowiedzUsuńMieszkanie śliczne. Mnie urzekł w łazience "podajnik" do papieru toaletowego:) zainspirowało mnie to do zmian.
Pozdrawiam
Sylwia
Bardzo mi się podoba. Jest bardzo kobiece. Taka Bajka do mieszkania w niebie...
OdpowiedzUsuńserdeczności,
m.
Pięknie:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne mieszkanko ! :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń