W tym mieszkaniu nie udało się nam uratować ani podłogi ani drzwi. Mimo, że jest w starej kamienicy, wszystko jest tu nowe. Szkoda :( ale bywa i tak.
Klimat mieszkania buduje stara cegła i nie bez znaczenia są tu "kamieniczne proporcje" czyli wysokość mieszkania i okien.
Na ścianach, w ramkach operawiłyśmy fragnenty snutek golińskich, specyficznego haftu pochodzącego z wielkopolskiej wsi Golina koło Jarocina, w którego tworzeniu miała swój udział moja teściowa. Tutaj snutki na czarnym tle współgrają z czarną ściana tablicową nad kuchennym blatem.
Uwielbiam takie klimaty, a snutki kiedyś chciałam kupić ale ciężko było znaleźć je w necie, może Pani wie gdzie takie można dostać?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Izabela
Jak zawsze pięknie:) inspirujecie mocno kobietki:)pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńSpotkajmy się przy stole, Podzielmy się sercami, Z tymi, którzy są teraz I co byli z nami. Bo Bóg rozdaje miłość, Wszystkim, bez wyjątku, Zesłaną na ziemię w małym Dzieciątku.
OdpowiedzUsuńSpokojnych świat życzy Dorota