................................................................

................................................................

2011-07-16

Widoki ogrodowe

Lubię mieć w ogrodzie kilka miejsc z widokiem, gdzie można zasiąść w zależności od pory dnia, pogody, nastroju. Znaną już ławeczkę w tym roku postawiłam pod brzozami. Stolik niebieski nie zmienił miejsca od ubiegłego roku, krąży w obrębie czterech metrów.





Okienko domku ogrodowego.





Brzozy. Na nich ukrywają się rzadko spotykane, a jeszcze rzadziej dostrzegane, motyle. Zapraszam do obejrzenia ich we wpisie z etykietą "motyle".





Oldskulowe mebelki ratanowe z czasu głębokiej komuny. Mają 25 lat. Przez sentyment mój do nich nie mogę z nimi się rozstać.



W tym roku dodałam sobie nowe miejsce widokowe. Okno przedłużyłam do podłogi i jestem z efektu bardzo zadowolona.



7 komentarzy:

  1. Tęsknię za takimi widokami na codzień:) Kolekcja ogrodowych skorup fantastyczna! Pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  2. ładnie jest w twoim ogrodzie. Tylko pozazdrościć uroczych widoków.

    OdpowiedzUsuń
  3. pieknie i sielsko mozna sie zapomniec w takim kaciku :) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. uwielbiam takie ogrody! teraz to okno na swiat:))
    pozdrawiam
    Iza

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję Wam dziewczyny za miłe słowa:) Lubię to swoje zacisze ale nie przeszkadza to, by zazdrościć Jadwidze - blogniedzielny jej wypadu do Brugii i Gandawy. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Droga Pani Liliano! Niech Pani nigdy nie rozstaje sie z tymi mebelkami ratanowymi z czasu komuny. I nie tylko przez sentyment. Sa sliczne! A widoki wokul nich! Nawet chciala bym miec ich na swoim balkoniku. Przepraszam za bledy. Jestem ze Lwowa,
    no i nie mam niestety na komputerze polskich literkow. Pozdrowienia. Anna-Maria

    OdpowiedzUsuń
  7. Serdecznie pozdrawiam Panią i piękny Lwów, Pani Anno-Mario a literkami, proszę się nie przejmować :)

    OdpowiedzUsuń

Popularne posty